Nieco ponad 3 miesiące – tak długo w zarządzie H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych zasiadał Tomasz Zelwowiec. Menedżer we wrześniu i października pełnił obowiązki prezesa zarządu spółki po wcześniejszym zatrzymaniu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i odwołaniu ze stanowiska swojego poprzednika, Grzegorza K.
Na początku sierpnia do zarządu H. Cegielski - Fabryki Pojazdów Szynowych powołany został Tomasz Zelwowiec. Nieco ponad miesiąc po objęciu przez niego stanowiska swoją funkcję stracił szef spółki, Grzegorz K. – po głośnym
zatrzymaniu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Rada nadzorcza powierzyła wówczas pełnienie obowiązków prezesa zarządu właśnie Tomaszowi Zelwowcowi. W dniu 17 października w tej roli zastąpił go Jerzy Woliński, który formalnie nie jest członkiem zarządu, lecz czasowo oddelegowanym do tego gremium członkiem rady nadzorczej. Początek listopada przyniósł kolejną zmianę w zarządzie poznańskiego producenta w postaci rezygnacji Tomasza Zelwowca.
Tak szybka rezygnacja może niepokoić, mając na względzie okoliczności, w których stanowisko stracił Grzegorz K. Spółka poinformowała jedynie lakonicznie, że przyczyną decyzji menedżera są “sprawy osobiste”, ale i podjęcie nowych wyzwań zawodowych. Tomasz Zelwowiec to doświadczony menedżer w branży – przed objęciem funkcji w poznańskiej spółce pracował w PKP Intercity Remtrak, gdzie był początkowo członkiem zarządu ds. technicznych (przez kilka miesięcy w 2023 roku), a następnie prezesem zarządu (lata 2023-2025). Wcześniej był związany zawodowo z Freightlinerem (2015-2023), spółką Daventa (2013-2015) i Pesą Bydgoszcz (2010-2013). Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej oraz studiów podyplomowych Executive MBA w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN.
Trzeba przyznać, że poznański “Ceglorz” nie ma ostatnio dobrej prasy. Oprócz częstych zmian w zarządzie wspomnieć tu należy choćby o fali krytyki, jaka spłynęła na producenta po zaprezentowaniu podczas tegorocznej edycji Międzynarodowych Targów Kolejowych TRAKO w Gdańsku
prototypu wagonu przedziałowego 2. klasy dla PKP Intercity – zarówno z uwagi na jego bardzo wątpliwą funkcjonalność i równie dyskusyjną estetykę, jak również jakość wykonania przestrzeni pasażerskiej. Z drugiej strony trzeba przyznać, że spółce udało się wreszcie zdywersyfikować strukturę przychodów, zdobywając pierwszych nabywców zespołów trakcyjnych PLUS – po
województwie lubuskim na pojazdy z tej serii zdecydowała się
Lubelszczyzna. Do tej pory przytłaczającą większość portfela kontraktów spółki stanowiły zamówienia PKP Intercity.
Warto także napisać kilka słów na temat Jerzego Wolińskiego, który obecnie stoi na czele HCP-FPS. Nie jest to osoba, która była do tej pory związana zawodowo z szeroką rozumianą branżą kolejową. Co istotne, funkcję p.o. prezesa zarządu poznańskiego producenta łączy ze stanowiskiem… prezesa zarządu spółki JSW Koks, wchodzącej w skład grupy kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która przechodzi obecnie poważny kryzys. Duża część jego zawodowej drogi była związana z Grupą Azoty – pełnił m.in. funkcję wiceprezesa zarządu Grupy Azoty Zakładów Chemicznych Police. Jest absolwentem Politechniki Krakowskiej. Ukończył również studia podyplomowe MBA w Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Warszawie.